"Dotrzymujemy słowa". Prezydent Lublina podsumował rok urzędowania

Zgadzam się z Oraf. Otumanione lemingi. PO to samo zło. Niedługo pewnie zacznie ditowac lgbt bo dostanie rozkaz od Shreka i lewactwa, tak jak ten niedojdus warszawski, masakra nie prezydent.

.... jak bym jego partyjnego kumpla DONKA słyszał: 1. Zwolnię każdego ministra, który podniesie podatki 2. Nigdzie (do UE) się nie w:ybieram. 3. Nie wystartuję w wyborach prezydenckich ....

 "Nie złamałem ustawy antykorupcyjnej" (mam opinie najlepszych prawników!). "Zielone i ekologiczne miasto" (rozkwit "akademików" i innych tricków na obejście wymogów w/s powierzchni biologicznie czynnej + zielone światło na betonowanie Górek)  . "Miasto wszystkich mieszkańców" (w świetle kamer - ale pod osłoną nocy - miasto wybranych deweloperów). "Nowe skwery" (nowe dewelo-bloki na skwerach). "Praca i nowoczesna gospodarka" (mega-nowoczesne centra info-linii za 1.600 na rękę + ukraińcy pedałujący w uber-eats).

Hahaha. Słowa dotrzymuje ale DEWELOPEROM!! Z tym pełna zgoda: górki załatwione, wynajem biur załatwiony, miliony na inwestycje przepłacone. Lublin będzie dłużej lizał rany po tym ekonomiście niż lizał po Pruszkowskim który był przeciwnym złem dokładnie o 180 stopni. W Lublinie potrzeba człowieka z poza układu bo obecnie wygląda to tak jakby miastem rządziła wpływowa mafia.

Danego buremu

Może mi ktoś wytłumaczyć po co było wynajmować biurowiec od Lalaka na 10 lat za 100.000 zl/m-c jak nawet nie ma planów budowy nowego biurowca w miejsce starego a kasa podatników leci. Za zaraz taki sam biznes z Orionem się szykuje. Głupio wydawać nie swoje pieniądze każdy potrafi. Ale chyba doktorat z ekonomi do czegoś zobowiązuje ..

Rowerzyści! te ścieżki dobrze że nie robił niech oszczędza na remont tych dróg w szczególności Zana i Sowińskiego - główne ulice a w takim strasznym stanie.

Nawet ościenne gminy potrafią bardziej przyciągnąć dużych inwestorów niż Lublin. W strefie ekonomicznej Lublina są same lokalne firmy i wszystkie płacą 2500 brutto. Tak więc w kwestii przyciagania nowych inwestorów ocena jest niedostateczny + . Z kolorowych fontann i jarmarków ludzie tu żyć nie będą.

hahahahahahahahahahaha

mieszkańców Lublina mieli za idiotów - myśleli , że jak oblepią całe miasto debilnymi plakatami o pseudo parku to tępy lud jak stado baranów pobiegnie zagłosować na "tak" - takie mają o nas zdanie

Dotrzymujemy słowa danego deweloperom - K. Żuk.

Nawet ościenne gminy potrafią bardziej przyciągnąć dużych inwestorów niż Lublin. W strefie ekonomicznej Lublina są same lokalne firmy i wszystkie płacą 2500 brutto. Tak więc w kwestii przyciagania nowych inwestorów ocena jest niedostateczny + . Z kolorowych fontann i jarmarków ludzie tu żyć nie będą.

 Ale te ościenne gminy nie miałyby tych inwestorów jakby nie sąsiedztwo dużego miasta i jego poprawiającej się infrastruktury, jest więc to sukces całego regionu. Poza tym takie Niemce (bo tu powstaje duża fabryka) mają więcej terenu niż gęsto zaludniona stolica województwa. Tak samo Poznań ma swoje Tarnowo Podgórne obok, Wrocław ma Kobierzyce przeznaczone na tego typu przedsięwzięcia. Wyżej wymienione tereny inwestycyjne nie istniałyby gdyby nie bliskość metropolii. Żeby nie było- jako osoba po studiach nie jestem zadowolony ze standardów i rynku pracy jaki Lublin oferuje. Ale przyjście inwestora do ościennej gminy w żadnym wypadku nie powinno być odbierane jako porażka. 

Górki Czechowskie nie śpią, czuwają :-)) Panie Prezydencie - dziękujemy

Żuk powiedział że nie ma PINIĘDZY i nic nie zrobi i iiii SŁOWA DOTRZYMAŁ bo jakże inaczej ?. Może jakąś studnię bez korby , z takiej trudniej wyciągnąć utopione pieniądze.

Problemem Lublina jest to, że ten człowiek cieszy się dużym poparciem wśród mieszkańców miasta. Argumentów przeciwko jego działalności jest bardzo wiele, nawet sam fakt, że na tej konferencji prasowej ani słowem nie wspomniał o referendum z kwietnia br. Nie wspomniał, bo najwyraźniej on ma taki charakter, że nie lubi mówić o swoich porażkach i błędach. Przed referendum w marcu prowadzona była akcja Ratusza w Olimpie przy al. Spółdzielczości Pracy, dziewczyny zaczepiały ludzi, wręczały ulotki i zachęcały do pójścia na referendum oraz do głosowania za parkiem z blokami. Referendum okazało się podwójną porażką lubelskiej władzy z prezydentem Żukiem na czele, bo frekwencja była niska, a większość z tych mieszkańców Lublina, którzy zdecydowali się wziąć udział w referendum, zagłosowali przeciwko planowi władz miasta. Jaka była reakcja Żuka? De facto złekceważył wyniki referendum. Tak się nie robi, Panie Żuk.

To miasto podupada i to bardzo szybko, a Pan Prezydent pozostanie w pamięci jako wielki budowniczy parków. Bezrobocie aż kole w oczy.

Lysy nie zapomij o piaskarkach z niedzieli na poniedzialek bo w sobote ci sie zapomniało.

Deweloper nie buduje dla siebie. Dzięki jego inwestycjom INNI chętni mogą zamieszkać chociażby na Górkach Chechowskich :-)) A, że przy tym zarabia - to dobrze.

Nawet ościenne gminy potrafią bardziej przyciągnąć dużych inwestorów niż Lublin. W strefie ekonomicznej Lublina są same lokalne firmy i wszystkie płacą 2500 brutto. Tak więc w kwestii przyciagania nowych inwestorów ocena jest niedostateczny + . Z kolorowych fontann i jarmarków ludzie tu żyć nie będą.

Ale te ościenne gminy nie miałyby tych inwestorów jakby nie sąsiedztwo dużego miasta i jego poprawiającej się infrastruktury, jest więc to sukces całego regionu. Poza tym takie Niemce (bo tu powstaje duża fabryka) mają więcej terenu niż gęsto zaludniona stolica województwa. Tak samo Poznań ma swoje Tarnowo Podgórne obok, Wrocław ma Kobierzyce przeznaczone na tego typu przedsięwzięcia. Wyżej wymienione tereny inwestycyjne nie istniałyby gdyby nie bliskość metropolii. Żeby nie było- jako osoba po studiach nie jestem zadowolony ze standardów i rynku pracy jaki Lublin oferuje. Ale przyjście inwestora do ościennej gminy w żadnym wypadku nie powinno być odbierane jako porażka.

Kominku ogrzej mnie, a ja wtedy odkręcę gaz w twojej instalacji. Wiedzą to doskonale mieszkańcy i inwestorzy, którym dane było zakotwiczyć się w gminach ościennych. Ich wybory dyktowane były warunkami w sąsiedztwie, a nie centrum. W jednej z gmin pod Lublinem uiszczenie renty planistycznej jest tak naturalne, jak nienaturalne w naszym mieście. Plany miejscowe są dostosowywane do SUiKZP, a nie odwrotnie, a inwestorzy mają tworzyć miejsca pracy, a nie utrzymywać nomenklaturowe spółki lokalnego samorządu. Między innymi we wspomnianym Tarnowie Podgórnym robi się interesy nie dlatego, że blisko do stolicy województwa, a dlatego, że ludzie są bardziej normalni niż obok w wielkim mieście.

i nastepna pozyczka cyk a glupi lud wypisuje ze jest pieknie panie zuk pytam kto bedzie to splacal

Osiągnięcia Żuka to ogromne zadłużenie miasta, zmniejszanie się liczby mieszkaniowców i Górki Czechowskie.